11 marca 1934, niedziela

Zakopane. Stanisław Ignacy Witkiewicz poleca Teodorowi i Helenie Białynickim-Birulom lekturę Sklepów cynamonowych.

Witkiewicz w liście do Białynickich-Birulów pisze o przyznaniu Michałowi Choromańskiemu Nagrody Młodych Polskiej Akademii Literatury za powieść Zazdrość i medycyna. Wyraża swoje uznanie dla Choromańskiego, ale jednocześnie dostrzega jego zmarnowany potencjał: „Dużo w tym dęcia, chłop był kolosalnie zdolny i intel[igentny], ale geniusz wszedł mu w życie1, a tylko talent w sztukę, jak u Wilde’a”2. Odwrotnym przykładem do tezy o niedostatkach geniuszu w sztuce jest dla autora Szewców proza Schulza: „Przeczytajcie Sklepy cynamonowe Brunona Schulza – rzecz wysze pierwawo sorta3. Stawia tym samym Witkiewicz prozę Schulza powyżej utworów Choromańskiego i Wilde’a – dzieł „pierwszego sortu”, które Schulz przewyższył4.
Zobacz też: 28 lutego – 1 marca 1934, 3 marca 1934, 9 marca 1934. (ts)

  • 1
    Co ciekawe, tezę o kreowaniu własnej legendy, o geniuszu przejawiającym się w życiu – które szkodzi twórczości literackiej – podnosi się także w stosunku do samego Witkacego: „Pierwsza z legend wskazanych przez Wykę to legenda osobowości, legenda biograficzna. Zaciążyła ona nad odczytaniem dzieł Witkiewicza najmocniej i najbardziej może niekorzystnie” (Małgorzata Szpakowska, Światopogląd Stanisława Ignacego Witkiewicza, Wrocław 1976, s. 5; Kazimierz Wyka, Trzy legendy tzw. Witkacego, „Twórczość” 1958, nr 10).
  • 2
    Stanisław Ignacy Witkiewicz, Listy II (wol. 1), opracowali i przypisami opatrzyli Tomasz Pawlak oraz Stefan Okołowicz, Janusz Degler, Warszawa 2014, s. 86–87.
  • 3
    Ibidem, s. 87.
  • 4
    Według adnotacji na liście Witkiewicz tego dnia nie pił alkoholu i nie palił papierosów. Od dłuższego czasu jest na odwyku. Nie pije alkoholu od pięciu miesięcy i nie pali tytoniu od siedemnastu miesięcy.