20 lipca 1935, sobota

Nowy Sącz. Bogusław Kuczyński niszczy podarowany Zofii Nałkowskiej przez Schulza własnoręcznie ilustrowany i oprawiony egzemplarz Sklepów cynamonowych.

W lipcu 1935 roku Zofia Nałkowska przebywa w Nowym Sączu, mieszkając w hotelu Polonia przy ul. Narutowicza. Przyjeżdża tam, ponieważ chce być bliżej partnera Bogusława Kuczyńskiego, który w pobliskiej jednostce odbywa szkolenie wojskowe jako podchorąży. W czasie jednego ze spotkań Nałkowskiej i Kuczyńskiego dochodzi do dramatycznego wydarzenia. Kuczyński w napadzie wściekłości niszczy kilka przedmiotów, w tym podarowany przez Schulza Nałkowskiej specjalny egzemplarz Sklepów cynamonowych*: „książka Brunona Schulza oprawna w ciemny jedwab brązowy, ilustrowana oryginalnymi rysunkami, z długą maksymalną dedykacją – rzecz w ogóle niepowrócona, nie dająca się niczym powetować, jedyna, cenna, dziwna”1. We wpisie w Dziennikach Nałkowska zauważa, że choć początkowo ów akt dewastacji postrzegała jako przejaw dzikości i barbarzyństwa, później jednak poczuła, że przyczyną zachowania Kuczyńskiego mogła być zazdrość o Schulza. „Dopiero kiedy indziej, znacznie później uczuję, że to musiało być dla niego źródło męki, że to przecież znosił blisko przez rok i hamował się, że i na niego coś przyszło, czego nie mógł wytrzymać”2.

Zobacz też: 15 lutego 1934 oraz 1 stycznia 1936, a ponadto 16 kwietnia 1933, 11 lipca 1933, czerwiec 1933, 19 lipca 1933, sierpień 193315 kwietnia 1934, 1 stycznia 1936, czerwiec 1939. (mr)

  • 1
    Zofia Nałkowska, Dzienniki IV 1935–1939. Część 2 (1935–1939), opracowanie, wstęp i komentarz Hanna Kirchner, Warszawa 1988, s. 16–17.
  • 2
    Ibidem, s. 17.